Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Piątka na piątek
11 328  
11   2  
- Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi?
- Były kładzione na obszarze całego kraju...

- Dlaczego blondynki nic nie mówią podczas stosunku?
1: Bo mamy im mówiły, aby nie rozmawiać z nieznajomymi...
2: Bo mamy zawsze im mówiły, że nie należy mówić z pełnymi ustami...

Dziewczyna opala się na łące. Pasie się tam krowa. W pewnym momencie krowa podchodzi
do leżącej dziewczyny i staje nad nią. Ta otwiera oczy i mówi:
- No panowie, nie wszyscy na raz!
Przejdź do artykułu
Dowcip
11 563  
10  
Aa sprawa dzieje się w górach. Turysta przychodzi do baru, siada przy barze i pyta:
"Barman, co polecisz do picia?"
Barman - "Ano, panocku drink Góra cy"
Turysta - "Jak to 'góra cy'?!"
Barman - "Widzi pan, bierzemy sklanecke wina...no dwie...góra cy i wlewamy do garnka. Później bierzemy sklanecke piwa....no dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...dwie...no góra cy i wlewamy to tegoż samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku....no dwie... góra cy i wlewamy do garnka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając grzejemy cas jakiś.
Później nalewamy i pijemy sklanecke....dwie...no góra cy.
Po wypiciu wstajemy...robimy krocek....dwa...no góra cy!!!"
Przejdź do artykułu
Dowód na korzenie Joe Monstera w Niderlandach...
8 459  
2  
Uwaga, uwaga! okazuje się, że Joe Monster sprzedał swoją koncepcję Pig Brothera gdzieś daleko - aż za Bałtyk! Pomysł wprowadzenia Pig Brothera przyjął się w Holandii...oto parę osób doszło do wniosku, że podglądanie życia kilku swinek może być całkiem ciekawym zajęciem...dokładniejsze informacje i zdjęcia słodkich uczestniczek można znaleźć na stronie
https://www.pig-brother.nl/
Przejdź do artykułu
Z notatnika Kapitana Żbika cz.9
14 128  
15   1  

PONIEDZIAŁEK - Posterunkowy Paproch, zgłosił się ochotniczo na konkurs poezji resortowej. Nie wiedziałem, że Paproch pisze wiersze. Ale z drugiej strony, kto wie, że jestem zapalonym nurkiem? Nikt! Ale kiedyś się pochwalę, i powiem ile miałem trudności ze zmieszczeniem się w wannie, razem z akwalungiem!

WTOREK - Paproch jeszcze nie wrócił. Trzymamy za niego kciuki. Razem z kapralem Klucha. Pułk. Żelazny, nie zgodził się trzymać moich kciuków.

ŚRODA - Wrócił posterunkowy Paproch. Wymięty i zapłakany, bo nic nie wygrał. Powiedział, że po deklamacji, komisja wylała go na zbity pysk. Kazałem mu przeczytać wiersz który napisał: Przejdź do artykułu

Krótki dżołk
Nie cierpię oglądać kłótni małżeńskich. Mogliby przynajmniej poczekać, aż się ubiorę i wyjdę!
Z życia na wsi
12 759  
3  
Przychodzi Maniek do sklepu kupuje piwo po czym nawiązuje rozmowę.
- Dryndol Twoi babie stojo cycki ?
- Nie !!
- A Twoi Maniek stojo ?
- Stojo jak myje podłogę szmatą.!!!

Przejdź do artykułu
Budzenie telefoniczne...
15 262  
6   4  
Do faceta dzwoni rano telefon. Odbiera i słyszy:
- Halo, dzień dobry, czy pan zamawiał budzenie na siódmą?
- Tak - odpowiada zaspany.
- No to szybciutko, szybciutko, bo juz dziewiąta....
Przejdź do artykułu
Milionerzy bywają inteligentni
17 352  
15   3  
To autentyczny odcinek Milionerów ;)

- Wygrałeś właśnie 2 tys. złotych, grasz o 4 tys.
(reklama)
- Pytanie następne. Jak miał na imię pies Ali:
a) Szarik
b) As
c) Kajtek
d) Gucio

- Wybieram odpowiedz B.
- Jesteś pewien?
Przejdź do artykułu
Metamorfozy 1980-1990
20 583  
18   3  
Nasz agent z siedziby CIA i NSA dostarczył gołębiem pocztowym dossier największej terrorystki lat 80 w Nowym Jorku, Eleonory Kowalsky. Na zdjęciach można prześledzić całą jej trudną drogę na szczyty sław w półświatku Brooklyńskim. No comments...

I druga seria zdjęć z trudnego okresu Bronx
Przejdź do artykułu
Lekcja Przyszłości
14 621  
13   3  
LEKCJA PRZYSZŁOŚCI czyli "Jaki dziś jesteś Mickiewiczu?"

(szkolna sala, wchodzą dwaj uczniowie, jeden z nich trzyma pod pachą komputer osobisty, siadają na krzesłach, wchodzi nauczyciel)
Nauczyciel: Dzień dobry, zaczynamy lekcję, proszę wyciągnąć notebooki.
Uczeń 1: Panie profesorze bo ja dzisiaj zapomniałem.
Nauczyciel: Jak to nie przyniosłeś komputera do szkoły! Skąd ja ci teraz wezmę kartkę i długopis?
Uczeń 1: To ja panie profesorze sobie później zgram notatkę od kolegi.
Nauczyciel: No dobrze, ale żeby mi to było ostatni raz. Piszemy: "Gry dzielą się na zręcznościowe, logiczne i strategiczne. Oddzielną grupę, ale jakoby wywodzącą się ze zbioru gier stanowią symulatory..."
Uczeń 2: Panie profesorze, bo on mi wcisnął "DELETE"!!!
Nauczyciel: Po pierwsze nie "DELETE", tylko "DILEJT", a po drugie ty co się wygłupiasz? Pracę domową odrobiłeś?
Przejdź do artykułu

Z pamiętnika pracownika
14 298  
21   3  
Poniedziałek
Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii. Fajne są.
Wtorek
Cały dzień siedzę przed komputerem. Chyba się popsuł.
Środa
Przyszedł nasz kierownik i włączył komputer do gniazdka.
Czwartek
Dzisiaj pracujemy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10 level. Ale Złotówa był lepszy. Padł na 12-tym.
Przejdź do artykułu
Skutki picia piwa
19 011  
15   3  
Absolutna pozycja dla wszystkich, którzy w weekendy nie jeżdżą na rodzinne pikniki tylko w sprawdzonym towarzystwie wędrują od baru do baru. Teraz wszystko stanie się jasne i proste. Mnie olśniło...

OBJAW: Piwo wyjątkowo blade i bez smaku.
PRZYCZYNA: Szklanka jest pusta.
DZIAŁANIE: Poproś kogoś, żeby ci kupił następne.

OBJAW: Ściana na przeciwko pokryła się światełkami.
PRZYCZYNA: Leżysz na plecach.
DZIAŁANIE: Trzymaj się baru.

OBJAW: Usta pełne niedopałków
PRZYCZYNA: Przewróciłeś się na bar.
DZIAŁANIE: Patrz wyżej.
Przejdź do artykułu
Trzej królowie czyli stało się w Boże Narodzenie
12 968  
5  
Józef: Panowie, rozumiem, ze przybyliście tutaj z darami, ale jednak nieco przesadziliście...
Kacper: O co ci chodzi, Józef? Przestań chrzanić, bierz te dary.
Józef: A gdzie w końcu jest złoto?
Melchior: O, tam leży, w tej torbie.
Józef: To nie żadne złoto, to tylko coś tam zawinięte w złote papierki.
Baltazar: Czy nie masz za dużych wymagań, Józef? W końcu jest tam trochę złota, bierz, nie marudź.
Józef: Ale po co mi tyle cukru, panowie? Przecież jest tu tego kilka worów?
Melchior: No wiesz, cukier się nie psuje. Możesz z niego wiele rzeczy zrobić...
Józef: Już ja wiem dobrze co się robi z cukru, tylko po co mi to teraz?
Kacper: No, dobra, możemy zabrać ten cukier z powrotem. O to ci chodzi?
Józef: Nie tylko. Co jest w tych skrzyniach?
Baltazar: Pampersy.
Józef: Kłamiesz Baltazarze. Pampersy są w tych torbach i to tylko na wierzchu. W dodatku dla dziewczynek...
Przejdź do artykułu
Kochani Mamo i Tato!
15 081  
22   5  
"Kochani Mamo i Tato!
Nie pisałam do Was od czasu mojego wyjazdu na studia i naprawdę jest mi przykro, ze mogłam być tak bezmyślna i nic do Was nie napisać wcześniej.
Teraz jednak opowiem Wam o wszystkim, co się u mnie wydarzyło, tylko bardzo proszę - usiądźcie przed przeczytaniem dalszej części listu, dobrze? No, wiec u mnie już teraz wszystko jest naprawdę nieźle. To pękniecie czaszki i wstrząs mózgu, który miałam wtedy, gdy wyskoczyłam z okna akademika - bo zaraz po moim przyjeździe wybuchł tutaj pożar - już SĄ prawie całkiem zaleczone. W szpitalu byłam tylko dwa tygodnie i teraz widzę już prawie całkiem normalnie, a te okropne bóle głowy miewam już tylko raz dziennie. Na szczęście ten pożar akademika i mój skok z okna widział pracownik ze stacji benzynowej, która znajduje się obok akademika.
Przejdź do artykułu
Joe Monster leci w kosmos
8 688  
2  
Dziś o godzinie 18.00 naszego czasu odbędzie się bezpośrednia transmisja CNN z przylądka Canaveral na Florydzie. Chcę się z wami pożegnać, bo promem kosmicznym BabJaga 2 odlecę w stronę w stronę gwiazd. Bardzo dziękuję za miłe wspólnie spędzone chwile. Będę pierwszym człowiekiem, który zamieszka w namiocie typu igloo na księżycu. W chwilach wolnych od prac naukowych będę poszukiwał pana Twardowskiego, o czym postaram się na bieżąco informować - mam nadzieję że Plus ma tam jeszcze zasięg.
Żegnajcie.
PS. Jak mi tam stałe łącze podciągną to wrócę na łamy joemonster.org
Przejdź do artykułu
Co możemy się dowiedzieć o życiu z amerykańskich filmów
17 113  
36   7  

  1. Ogromne nowojorskie apartamenty sę dostępne dla każdego przeciętnego mieszkańca, wszystko jedno, czy jest bezrobotny, czy nie.
  2. Przynajmniej jedno dziecko z każdej pary blizniaków jest diabłem wcielonym.
  3. Jesli musisz rozbroić bombę i zastanawiasz się, który kabel przeciąć, nie martw się, zawsze wybierzesz właściwy kolor.
  4. Większosc laptopów ma możliwość ominięcia zakłóceń komunikacyjno-transmisyjnych spowodowanych przez OBCYCH.
  5. Przejdź do artykułu
Co też ludzie nie przewożą...
13 348  
9   2  
Jedzie gość pociągiem zajadając śliwki, i co zje śliwkę, rzuca za siebie pestkę do góry na półkę z kartonem, z którego za każdym razem słychać donośne chrup, chrup, chrup. Cały przedział umiera z ciekawości co to tak chrupie. Wreszcie najśmielszy z pasażerów zadaje pytanie: co pan tam wieziesz w tym pudle? Tam jest zgryźlik - pada odpowiedź. Ludzie coraz bardziej zaczynają umierać z ciekawości. Wtem nadszedł moment, kiedy śliwki popędziły gościa do WC. Najśmielszy z pasażerów natychmiast wykorzystuje sytuację, wspina się na fotel, zagląda do pudła i z osłupieniem stwierdza: tam jest zgryźlik!
Przejdź do artykułu
Weryfikacja pracowników...
11 271  
9  

DO WSZYSTKICH PRACOWNIKÓW

Prosimy o dostarczenie w terminie do 17 stycznia 2001 aktualnych badań krwi i kału.

Na podstawie w/w badań lekarz zakładowy stwierdzi, czy ma pan/pani pracę we krwi, czy w dupie.

Podpisano
DYREKCJA Przejdź do artykułu

Perfekcyjny dzień kobiety i mężczyzny....
42 631  
90   2  
...dla kobiety:
8:15 jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami
8:30 ważysz 2 kilo mniej, niż dzień wcześniej
8:45 śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty
9:10 rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera
9:15 gorąca kąpiel z olejkami pachnacymi
Przejdź do artykułu
Pryszczyca w polskiem sejmie
9 858  
11   2  
Wraca reporter radiowy z Sejmu i mówi do swojego szefa:
- Mam 2 wiadomości. Jedną złą a drugą dobrą.
Zacznę od złej - 5-ciu posłów zachorowało na przyszczycę. A dobra to - trzeba wybić całe stado!
Przejdź do artykułu
Jak to się robi w Szikago, czyli komisarz Sikora na tropie
12 569  
1   1  

Komisarz Sikora przechadzał się wolnym krokiem obok pobliskiego domu towarowego. Dziś był jego dzień, dziś złapie swego potężnego rywala. Plan dopracowany do najdrobniejszych szczegółów, wielokrotnie przez komisarza powtarzany zamarł mu zarówno w umyśle jak i na ustach. Niewielki ruch był tego wieczora, toteż Sikora sprytnie stojący po drugiej stronie ulicy postanowił przystąpić do akcji pod kryptonimem "Bałwanek". Ponieważ najlepiej jest by kryptonim nie miał najmniejszego związku z celem operacji.

Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze